maj 3

Sto lat temu los białych nosorożców był znacznie cięższy, niż obecnie.Populacja innych gatunków afrykańskich nosorożców drastycznie spadla. W 1900 roku na terytorium Afryki żyło niespełna dwieście sztuk nosorożców białych. Dzisiaj ich liczba wciąż rośnie. Nazwa gatunku nie pochodzi od ubarwienia, lecz od wyglądu pyska. Holenderscy osadnicy nazwali go „szeroko pyski”, co Anglicy błędnie zrozumieli, jako biały. Odkąd są pod ochroną, wzrasta ich przyrost naturalny. Samica rodzi dziesięć, albo i więcej młodych w ciągu czterdziestu pięciu lat. Male uczą się, polując na swe ulubione cele, przeszkadzając zawzięcie czaplom złotawym. Zabawa służy przygotowaniu do życia. Dorosły samiec musi zabiegać o przychylność samicy, a zwinięty ogon oznacza kłopoty. Te dwutonowe olbrzymy mogą wyrządzić sobie krzywdę, atakując rogami. Najczęściej walka ogranicza się do przepychanek, aż w końcu jeden z samców się wycofa. Zwykle nosorożce SA bardziej towarzyskie. Wspólnie rozkoszują się kąpielami w ulubionych bajorach, nawet w obecności słoni. Dzięki wzrostowi populacji do dwunastu tysięcy sztuk, nosorożec biały jako pierwszy został wycofany z listy gatunków zagrożonych.

Zwierzęta Afryki. i nie tylko.

Tagi: , , , ,

O Serwisie

Copyright © 2010 - 2017 r, dziennikiafrykanskie.pl