Serengeti.
Jest takie miejsce na ziemi, gdzie życie nadal rozkwita, jak u zarania dziejów, a stada zwierząt galopują na wolności.
W Serengeti czas się zatrzymał, na równinach, we wschodniej Afryce największe populacje dzikich zwierząt na ziemi znajdują swój ostatni azyl. W czasach, w które człowiek nie sięga pamięcią, góry na wschodzie strzelały ogniem ku niebu. Serengeti pokryło może popiołu, z którego wyłaniały się tylko szczyty wzniesień. W ciągu czterech milionów lat czas i żywioły zmieniły morze popiołu w żyzną sawannę, która dziś stanowi najważniejszy na świecie rezerwat dzikich zwierząt. Na tych pięknych i urodzajnych terenach znajduje schronienie wiele milionów stworzeń. Jednak najczęstszym widokiem jest gatunek: antylopy. Półtora miliona antylop gnu wywiera ważny wpływ na toczące się dokoła nich życie. Gnu są z pozoru niezgrabne, nazywane bywają błaznami afrykańskich równin, bo wyglądają, jak złożone z wielu niepasujących do siebie części. Jednak te zwierzęta są znakomicie przygotowane przez naturę do nieustannych migracji w poszukiwaniu wody i pożywienia. Obok siebie żyje tu wiele innych roślinożerców. Bujna roślinność zapewnia pożywienie każdemu z nich. Każdy gatunek szuka własnej niszy pokarmowej. Niektóre zwierzęta dwie trzecie życia pasą się na sawannie, inne natomiast mają tyle szczęścia, że mieszkają we własnej misce z Salatą. Prawo życia na Serengeti jest proste: stworzenia roślinożerne jedzą rośliny, a drapieżniki – roślinożerne.
Tagi: antylopa, młode, pożywienia, Serengeti, tygrys