sie
25
Latającym motylom ciągle zagraża niebezpieczeństwo ze strony owadożernych gatunków ptaków. Owady te muszą jaskrawymi barwami wabić swych partnerów rozrodczych, jednak w razie zagrożenia muszą być zdolne do ukrycia się. Barwa ich skrzydeł jest więc rozwiązaniem kompromisowym. Górna, wewnętrzna powierzchnia skrzydeł motyla jest kolorowa, natomiast strona dolna (widoczna wtedy, gdy motyl ma złożone skrzydła i siedzi) jest ubarwiona maskująco i pozwala zwierzęciu wtopić się w otoczenie. Niektóre gatunki motyli wykształciły ubarwienie, które myli ich wrogów. Gatunki z rodzaju Thecla (paziki) na brzegach tylnej pary skrzydeł mają wzór przypominający wyglądem owadzią głowę. Atakujący ptak może pomylić się i zamiast chwycić dziobem głowę owada, celuje w skrzydło, co często pozwala motylowi uciec bez większych obrażeń. Liczne gatunki motyli, na przykład Caligo mennon, na dolnej stronie skrzydeł mają duże, barwne plamki. Wyglądają one jak oczy większego zwierzęcia, czającego się w ukryciu na ofiarę. Taki rysunek na skrzydłach może skutecznie odstraszyć bojaźłiwego ptaka. Niektóre pajęczaki przędą sieci, w które wpadają ich ofiary, inne polują, z zasadzki lub gonią zdobycz. Barwa ciała pająka Misumena vatia jest taka sama, jak barwa kwiatów, na których przebywa. Czai się tam na owady, które przylatują, aby pożywić się nektarem. Okres kwitnienia tych roślin jest stosunkowo krótki, toteż pająk musi zmieniać miejsce swego pobytu i przechodzić na kwiaty innych gatunków. Dlatego potrafi on zmieniać barwę ciała, wtapiając się w ten sposób w otoczenie.
Tagi: owady, pajęczaki
sie
19
W dobrym dla lemingów roku gryzonie żywią się całą zimę pożywnymi korzonkami i zaczynają rozmnażać się wczesną wiosną. W sprzyjających warunkach jedna para lemingów może wydać na świat w ciągu 100 dni ponad 750 osobników. Zanim śnieg stopnieje i odsłoni ich nory, dochodzi do wielkiego przegęszczenia w norach i gryzonie są zmuszone wychodzić na powierzchnię, gdzie grupują się w olbrzymie stado. Gryzonie te zjadają do korzeni każdą roślinę, którą znajdą. Wkrótce muszą one rozpocząć wędrówkę, w czasie której napotykają stada innych lemingów, równie głodnych i zdesperowanych. Czasami lemingi gromadnie rzucają się do rzek lub do morza. Nie można jednak tego uznać za rodzaj samobójstwa. Lemingi wchodzą do wody, gdyż nie mają wyboru – osobniki z tyłu wpychają do morza zwierzęta idące na przedzie. Muszą zaś posuwać się do przodu, ponieważ zjadły wszystko za sobą. Oczywiście większość lemingów ginie, jednak w latach, gdy jest ich dużo, wszystkie arktyczne drapieżniki mają pod dostatkiem pokarmu i nie cierpią głodu. Przewagę mają te drapieżniki, które posiadają skrzydła. Każdej wiosny sowy śnieżne latają w różnych kierunkach nad tundrą. Ptaki te, pokonując tysiące kilometrów, starają się znaleźć okolice, gdzie występują duże populacje lemingów. Odbywając lęgi na takich obszarach, sowy są w stanie wychować pisklęta.
Tagi: adaptacja, lenistwo, lider, przeżyć, przystosowanie
sie
12
Wiele gatunków delfinów i waleni podczas poszukiwania zdobyczy posługuje się echolokacją. Ultradźwięki wysyłane przez te ssaki powstają wskutek szybkiego przepływu powietrza przez specjalną komorę znajdującą się w głowie walenia. Waleń może zmieniać kształt komory i wymuszać przesuwanie się powietrza z jednej jej części do innej, kurcząc mięśnie. Na podobnej zasadzie powstaje dźwięk, gdy spuszczamy powietrze z gumowego balonu przez bardzo wąską szczelinę. Walenie mogą wydawać serie tak zwanych kliknięć i pisków. Dźwięki te odbijają się od skał i zwierząt. Powracają następnie jako echo i dają zwierzęciu obraz otoczenia. Walenie posługujące się echolokacją odbierają te sygnały przez specjalny kanał, który ciągnie się wzdłuż szczęki i przekazuje je do ucha. Sonar jest użyteczny nie tylko podczas wyszukiwania ofiar/ Gdy grindwale polują na głębokości poniżej 1000 metrów pod powierzchnią wody, wydają bardzo szybkie serie takich dźwięków. Powoduje to, że ryby zbijają się w gęste stado i łatwiej prowadzić łowy. Zwierzęta takie jak głowonogi, które nie posiadają uszu, prawdopodobnie wyczuwają głosy waleni całą powierzchnią ciała. Sądzi się, że grindwale potrafią także wytwarzać dźwięki, których siła dorównuje podwodnej eksplozji ładunku wybuchowego. Dźwięki te mogą ogłuszać ryby.
Tagi: ocean, walenie, walka
sie
8
Przeciętnie wilki są niewiele większe od dużych psów, a ich masa ciała wynosi 40-45 kilogramów. Mimo to wilki polują na duże i silne zwierzęta, takie jak na przykład łosie. Masa ciała łosia może przekraczać 500 kilogramów, a ssak ten broniąc się może w dodatku mocno kopać i jednym uderzeniem nogi połamać wilcze żebra. Wilki mogą pokonać znacznie większe od siebie zwierzęta dlatego, że polują w stadach. Poszczególne osobniki z watahy dzielą się zadaniami – najszybsze z nich gonią łosia, inne go chwytają i przytrzymują, aż najsilniejszy wilk, chwytając zdobycz zębami za pysk, powali ją na ziemię. Łoś nie jest jednak całkowicie bez szans i może uciec drapieżnikom, gdy wskoczy do jeziora lub wejdzie na grząskie bagna. Na terenach Arktyki wilki polują na woły piżmowe, które w razie zagrożenia ustawiają się kołem, tworząc żywą ścianę wokół swych młodych. Woły są zwrócone przodem w stronę napastników, a na głowach mają ostre, zakrzywione rogi. Kiedy wilki podchodzą, woły piżmowe schylają się i spuszczają łby, przygotowując się do walki. Wilki rzadko kiedy porywają się na zdrowego, dorosłego osobnika i zamiast tego zaczynają drażnić osaczone stado. Jeżeli sprowokują jakiegoś dorosłego wołu do walki, to uda im się w ten sposób rozerwać szyki obronne stada i wedrzeć do środka, aby porwać cielę. Kiedy w obronnym kręgu pojawi się jakaś luka, młode cielęta są poważnie zagrożone.
Tagi: przywództwo, ssaki, wilk
sie
5
Siła, budowa ciała, szybkość i inteligencja ofiar ma bardzo istotny wpływ na stopień rozwoju tych samych cech u drapieżników. Polując na określone zwierzęta drapieżniki mogą w drodze ewolucji wyspecjalizować się i lepiej przystosować do skuteczniejszego chwytania zdobyczy. Kiedy ptak zjada dżdżownicę, a potem ptaka schwyta lis, na każdym z ogniw łańcucha pokarmowego duża część energii zmagazynowanej w związkach chemicznych zawartych w ciałach tych organizmów (około 90 procent) zostaje w sposób bezpowrotny utracona i wypromieniowuje na zewnątrz. Z tego względu stojący najwyżej w łańcuchu pokarmowym drapieżnik prawdopodobnie wykorzystuje zaledwie jedną tysięczną (10% z 10% z 10%) ilości energii, która została wytworzona przez rośliny. Wyjaśnia to w pewnym stopniu, dlaczego takie zwierzęta jak na przykład wilki, są stosunkowo nieliczne. Gdyby w przyrodzie było zbyt wiele drapieżników, doszłoby do zmniejszenia się liczby ofiar i w końcu obie grupy zwierząt musiałyby wyginąć, co nie byłoby pozytywne pod żadnym względem.
Tagi: drapieżniki, koty, ofiary, owady, pajęczaki, przystosowanie się, ssaki, zależności, zwięrzęta
« Poprzednie wpisy