Podczas wielkiej migracji afrykańskich zwierząt po drodze czyhają drapieżniki. Najbardziej cierpią wtedy młode i stare osobniki. Wtedy, gdy brak jest pożywienia, matka małego geparda poluje codziennie, by młode mogło pozostać przy życiu, ale sama potrafi nie jeść. Na końcu zawsze można znaleźć jakichś maruderów. Gepard to najszybsze zwierzę świata i maruderzy nie mają najmniejszych szans na przetrwanie. Gepard potrafi biec z prędkością stu dziesięciu kilometrów na godzinę. Na Serengeti nie istnieje pojęcie winy, ani wyrzutów sumienia, panuje tu prosta zasada: myśliwy musi zabijać, by wyżywić siebie i potomstwo. Porośnięte drzewami sawanny są teraz dla stad oazą życia na dotkniętych suszą równinach, lecz dla żyjącej tutaj zwierzyny migracja przybyszów to prawdziwy najazd. Jednak większość tubylców zajęta jest swoimi sprawami i nie zwraca uwagi na przechodzące tłumy. Żyjąca na ziemi Masajów żyrafa nie musi migrować tak, jak gnu. Żywi się liśćmi licznych gatunków rosnących tu drzew, które są odporne na suszę. Koczkodany na drzewach znajdują pożywienie i schronienie. Pawiany przemierzają stadami drzewiaste tereny, kryjąc się na noc wśród gałęzi. SA wszystkożerne, tak, jak człowiek: jedzą, co znajdą. Dorosły samiec potrafi zjeść nawet małą antylopę. Zwierzęta, pożywiające się w trawie obok terenów zadrzewionych są nieustanie obserwowane przez czujne oczy.
Tagi: drapieżniki, masaje, sawanna, Serengeti, susza, tubylcy